wtorek, 2 lipca 2019

Najważniejsze (według mnie) 3 rzeczy, na które trzeba zwracać uwagę przy fotografii KONI


1. Czas naświetlania

Jest bardzo istotny przy fotografii w ruchu. Zależny od szybkości obiektu. Im krótszy tym lepszy. Ja osobiście przy fotografii koni używam 1/1000s, czasem zdarza się 1/800 przy słabszych warunkach, jednak trzymałabym się standardowo 1/1000 i krótszego. Wszystko zależy od warunków, na które traficie ;) Nie wyobrażam sobie robić zdjęć ruchliwych zwierząt takich jak koni przy długim czasie (1/100? 1/80?). Każde najmniejsze poruszenie skutkowałoby rozmazanym obrazem, a ostrość jest istotna przy tak ruchliwych zwierzętach. 
Jakich używam czasów do poszczególnych chodów? (orientacyjnie):
stęp - 1/320 i krótszy 
kłus - 1/400 i krótszy
galop - 1/640 i krótszy
skoki - 1/800 i krótszy
Stosujcie zasade: im lepsze warunki = krótszy czas naświetlania.
im gorsze warunki = dłuższy czas naświetlania i/lub podnieść iso.
Oczywiście sami kombinujcie, co będzie dla Was najlepsze i co chcecie osiągnąć!
1/1000, f4,8, iso 100


2. Ustawianie ostrości

Tutaj też sobie nie wyobrażam innej opcji, szczególnie przy szybkiej akcji na np zawodach jeździeckich. Tylko i wyłącznie AF-C - ciągłe ustawianie ostrości, szczególnie kluczowe przy fotografii trybem seryjnym. 
Wyobraźcie sobie taką sytuację: Stoicie dosłownie kilka metrów na wprost przeszkody, przez którą zaraz skoczy wierzchowiec. Ustawiacie ostrość POJEDYŃCZYM ustawianiem ostrości PRZED przeszkodą i robicie serie aż do momentu znalezienia się konia po drugiej stronie. Efekt? Zdjęcie jest ostre tylko na pierwszym zdjęciu z całej serii. Dlaczego? Ponieważ koń zmienił swoje położenie. Ostrość, tak jak nazwa wskazuje, "ustawiła" się tylko JEDEN raz i to w tym "miejscu" w którym koń był. 
No chyba, że koń nie zmienia położenia ani Wy (np. robiąc zdjęcie jak skacze z boku), wtedy może będzie ostre. Osobiście nie wiem, nie próbowałam. 
Co daje CIĄGŁE ustawianie ostrości? Przed każdym zdjęciem ustawia ostrość. Z A W S Z E. Koń po drugiej stronie? ostry. Koń w locie? ostry. 
Oczywiście pod warunkiem, że ostrość jest dobrze ustawiona!
Jest jeden minus. Ten tryb zżera baterię ze względu na swoje ustawianie ostrości każdorazowo. Ale warto. Szczególnie w takich momentach, kiedy coś fajnego się wydarzy a zrobimy nieostre zdjęcie. Największy ból.
Mała seria ze skoku pod podpunktem 3 z użyciem AF-C. 
1/1000, F5, iso 100,


3. Tryb seryjny

Tego chyba nie muszę za bardzo tłumaczyć. Im więcej macie klatek na sekundę tym większe prawdopodobieństwo, że robieniem zdjęć seryjnych traficie w "odpowiedni moment". Choć do tego też trzeba mieć szczęście. 
Tryb pojedyńczy - okej do stój i tego typu, ale w ruchu zalecam tylko serię ;) 
1/1000, F4,8, iso 100. zdjęcia bez obróbki ;)  



4. BONUSOWA PORADA!

Ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć! Nie wszystko od razu Wam wyjdzie - ja też milion razy się zniechęcałam (psst, nadal czasem tak mam jak coś nie trafię!). Najważniejsze to się nie poddawać. 
Mini rada - jeżeli nie musicie, nie nadużywajcie ISO - psuje obrazek. Nie wiem jakie są Wasze sposoby, ale ja wolę robić przyciemniawe zdjęcia i w obróbce rozjaśniać, ale z nadużytym ISO wolałabym nie mieć do czynienia, od jakiegoś czasu nie lubię szumu :D Z umiarem!

A może macie jakiś temat, który by Was interesował? Napiszcie w komentarzu! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz